Wieczerza wigilijna powinna składać się z 12 potraw wigilijnych, w każdym regionie kraju, dania nieco się różnią, jednak kilka z nich jest niezmiennych od kilkudziesięciu lat. Aby zapewnić sobie pomyślność powinniśmy skosztować każdą z nich.
Smażony karp, ryba po grecku, śledzie, kapusta z grochem, kluski z makiem, pierogi z kapustą i grzybami, barszcz z buraków, tradycyjna sałatka jarzynowa, kompot z suszonych owoców, makowiec, kutia, piernik z powidłami.
W zależności od naszych upodobań barszcz czerwony można zastąpić innymi zupami; migdałową, rybną, borowikową, a także mniej znaną piernikową. Coraz częściej obok tych tradycyjnych dań znajdujemy miejsce dla ulubionych sałatek, ciast, ryb z rozmaitymi dodatkami, a także owoców morza.
=>> Dział na moim blogu z potrawami wigilijnymi <<=
W pierwszy dzień świąt menu jest wzbogacone w dania mięsne, często i alkohol. Na tę okazję przygotowujemy wędzone szynki, pieczoną wieprzowinę, zrazy wołowe, kurczaka, a także bigos który jest naszą narodową potrawą. Warto dodać że w każdym domu bigos smakuje inaczej, za sprawą różnorodnych składników które można dodać lub pominąć. W staropolskim bigosie nie może zabraknąć dodatków takich jak: suszone grzyby leśne, jagody jałowca, czy wędzonych lub suszonych śliwek.
Nieodłącznym elementem świąt są korzenne aromaty, wydobywające się z wypieków; ciasteczek, pierniczków, pomarańczowego ciasta, makowca, czy sernika. Każdy kto ma dzieci choć raz powinien wspólnie z nimi upiec tradycyjne pierniczki, z takiego przedsięwzięcia jest wiele korzyści nie tylko tych smakowych. Wspólne wykonywanie wielu czynności zbliża rodzinę, i sprawia wiele radości, która udziela się pozostałym domownikom, szczególnie w ten wspaniały okres kiedy wszyscy powinniśmy zapomnieć o codziennych problemach, nieco zwolnić, i cieszyć się tym magicznym czasem, na który trzeba czekać cały rok.
Przy okazji życzę wszystkim rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia.
Wigilia to smaki dzieciństwa. Ciężko po ślubie pogodzić tradycje rodzinne, dlatego u nas na wigilijnym stole są 2 zupy i 2 różne desery. Resztę da się pogodzić 🙂