Krok 5.
Nagrzewam piekarnik do temperatury 240 st. C. Wyrośnięte ciasto spryskuję wodą, wkładam do rozgrzanego piekarnika na środku i zmniejszam temperaturę do 210 st. C. Szok temperaturowy sprawia, że ciasto nie siada i nie rozlewa na boki, a skórka jest rumiana. Piekę w temperaturze 210 stopni bez termoobiegu, grzałki góra i dół przez 60 minut. Można przed rozgrzaniem piekarnika dać pojemnik z wodą, dzięki czemu chleb będzie się wypiekał w wilgotnej atmosferze i nie spiecze się skórka.
Wygląda rewelacyjnie!
Dzięki Diana. Smakuje jeszcze lepiej niż wygląda 🙂 Samo zdrowie każdego dnia.
Ewo upiekłam chleb wczoraj i jest lepszy niż oczekiwałam. W życiu nie jadłam tak pysznego chleba. Pozdrawiam serdecznie Iwona z Kielc.
Mój pierwszy prawdziwy chleb. Na cały tydzień. Dziś piekę następny. A zakwas wykorzystałam też na żurek. Żurek też robię następny.😊
Super. Bardzo się cieszę, że zakwas i chleb się udał 🙂